Gdy cała rodzina powtarza jak mantrę: coś słodkiego, coś słodkiego, coś słodkiego...
Gdy sama po raz wtóry otwieram i zamykam tę samą szafkę z nadzieją, że dojrzę w niej coś...
Szybko szacuję i oceniam stan aktualnych domowych zapasów w jajach, jabłkach, mące i cukrze
i zabieram się za
tadamm
jabłkowe.
Cudowne, pachnące, szybkie, słodkie
jabłkowe.
Przepis na ciasto z jabłkami, na które potrzeba niewiele.
Składniki:
6 jabłek (idealnie gdy są to renety, ale nie zawsze można być aż tak drobiazgowym)
6 jaj (szybko przypomnę tylko, że najlepsze są te od uśmiechniętych kur)
2 szklanki mąki pszennej*
1 niecała szklanka cukru (do wyboru do koloru)
cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Jabłka obieramy i kroimy w ósemki. Całe jaja miksujemy z cukrem na puszystą pianę. Dodajemy mąkę i szybko łączymy z jajami. Dodajemy jabłka. Całą masę przekładamy do tortownicy i pieczemy w 180 stopniach przez około 50 minut. Sprawdzamy patyczkiem czy ciasto w środku jest suche i jeśli tak wyjmujemy z pieca. Niestety musimy poczekać aż wystygnie, a wtedy posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
*Jeśli przeszkadza komuś mąka pszenna oczywiście może zamienić na inną i zdrowszą. Uprzedzam jedynie, że orkisz to zły wybór. W proporcjach pół na pół z pszenną to również zły wybór. Więcej już nie testowałam, ale tylko dla tego żeby wreszcie nie słyszeć coś słodkiego, coś słodkiego...
Dzień Dobry, z przyjemnością dowiem się czegoś więcej na temat współpracy z Mikserem. Bardzo rzadko pod moimi postami zamieszczone są komentarze, nie zauważyłam wcześniej informacji od Pani, dlatego odpowiadam z takim opóźnieniem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń